Blog,  Psychodietetyka

Słodycze w diecie

Ile razy zdarzyło Ci się postawić za cel całkowitą eliminację słodyczy z diety? 🧁 Jak długo udało Ci się utrzymać to postanowienie? 🤔 Do najbliższych świąt, urodzin, czy zakupów w piekarni, kiedy to świeże pączki lub drożdżówki kusiły Cię swoim pięknym zapachem? 😊 Nie możemy się dłużej oszukiwać – słodycze były, są i będą elementem diety każdego z nas i nie zawsze mamy wpływ na ich obecność w naszym życiu. Trudno jest, aby podczas uroczystości rodzinnych, spotkań z dawno niewidzianymi koleżankami czy dni świątecznych nie obyło się bez słodkości.

Czy musimy ich sobie zawsze odmawiać? Oczywiście, że nie.

Czy w związku z tym można je traktować jako przeszkodę w prowadzeniu zdrowego trybu życia, w tym zdrowego odżywiania? Odpowiedź jest bardzo naukowa i brzmi: to zależy. 😉

W sytuacji, gdy słodycze stanowią podstawę Twojego sposobu odżywiania lub znajdują się w większości posiłków w ciągu dnia, niestety ich obecność nie sprzyja Twojemu zdrowiu, szczególnie jeśli występują u Ciebie predyspozycje (np. w postaci nadmiernej masy ciała, wysokiego stężenia insuliny czy glukozy) lub już zdążyły rozwinąć się różne choroby lub zaburzenia (np. cukrzyca, insulinooporność).

Pamiętaj, że słodycze nie powinny stanowić podstawy Twojego sposobu odżywiania niezależnie, czy zmagasz się z różnymi zaburzeniami, czy nie.

 

Kiedy słodycze mogą być szkodliwe?
Tak jak już omówiliśmy – wtedy, kiedy spożywane są w nadmiernych ilościach i zbyt często. Ale także wówczas, gdy ich sobie zakazujesz.
 
zdrowe słodycze, ciasto
Dlaczego zakazy są najgorszą metodą zmiany nawyków żywieniowych i odchudzania?
W 2002 roku naukowiec Urbszat wraz z zespołem postanowił sprawdzić, w jaki sposób zakazy wpływają na nasze zachowania żywieniowe (Urbsztat i wsp., 2002). Badaniu poddano grupę kobiet. Połowę z nich poinformowano, że wkrótce przejdą na rygorystyczną dietę i przekazano listę produktów zakazanych. Z kolei pozostałe kobiety nie miały przechodzić na żadną dietę.
 
Jednym z produktów zakazanych na liście były ciasteczka. Eksperymentator powiedział obu grupom, że ciasteczek jest bardzo dużo i kobiety mogą ich jeść ile chcą, po czym opuszczał salę na 10 minut. Po tym czasie oceniono, ile ciastek pozostało na talerzach.
 

Jak myślisz, która grupa kobiet zjadła więcej ciastek?

Bingo! Oczywiście znacznie więcej ciastek spożyły kobiety, które miały przed sobą wizję nadchodzącej diety z wieloma zakazanymi produktami.
Wnioski nasuwają się same, ale jeśli jeszcze Cię to nie przekonuje, to zróbmy mały eksperyment teraz. 😊 Przeczytaj poniższe zdanie i zauważ, co zrobi Twój mózg:
 
,,Nie myśl o różowym słoniu.”
 
Czy właśnie nie pomyślałeś/aś o różowym słoniu? 🧐 To samo dzieje się przy każdym zakazie, jaki sobie postawimy, dlatego przynoszą one skutek odwrotny do zamierzonego.👈
 
 
Produkty zakazane wydają się być atrakcyjniejsze, bardziej pożądane i jeśli tylko mamy do nich dostęp, zazwyczaj musimy nadrobić ten czas, który spędzamy bez nich.
 
W praktyce wygląda to tak, że jeśli na co dzień nie jemy słodyczy, ale znajdziemy się np. na urodzinach koleżanki i pozwolimy sobie na skosztowanie jakiegoś ciasta, to wysoce prawdopodobnym jest, że zjemy go dużo więcej niż gdybyśmy nie odmawiali sobie ich spożycia na co dzień. 🍨🍫🍰
 
W takiej sytuacji słodycze też mogą być czymś negatywnym, swego rodzaju punktem zapalnym, który sprawia, że po drobnym odstępstwie od diety powracamy do wcześniejszych nawyków żywieniowych.🔥
 
⚡️Jednak to nie zjedzenie batonika lub pół tabliczki czekolady jest czymś, co przekreśla nasze szanse w zmianie na lepsze. Jest tym bardzo często nasze podejście, które sprawia, że te dodatkowe kilkaset kilokalorii uznajemy za porażkę, za coś, przez co czujemy się przegrani. 😞
 
Zdarzyło Ci się zjeść lub wypić coś, co nie uchodzi za zdrowy produkt, a nie było zaplanowane? Żaden problem, to nie jest nic złego, jeśli nie stanowi podstawy Twojego odżywiania.🙂 Nie traktuj tego jako porażki lub kroku w tył, podejdź do tego bardziej jak do chwili odpoczynku i miłej odskoczni.

Gdy pozwalasz sobie na coś słodkiego, najlepsze co możesz i bardzo często jedyne co powinieneś/aś w takiej sytuacji zrobić, to zwyczajnie życzyć sobie smacznego. 🤩😃

Odnośnik do cytowanego badania:
Urbszat D. i wsp., Eat, drink, and be merry, for tomorrow we diet: effects of anticipated deprivation on food intake in restrained and unrestrained eaters, J Abnorm Psychol. 2002 May;111(2):396-401